"Potrzebuję katastrofy. Wybuchu wulkanu. Potopu. Ostatecznej destrukcji. By znikło to napięcie, które być może czuje materia tuż przed tchnięciem w nią ducha..." (Anna Janko)
Gdyby można było nie analizować znaczenia słów często byłoby łatwiej ale czy to oznacza, że lepiej? Napisałaś krótko, zwięźle na temat, a przy tym ciekawie i zastanawiająco. Przemycenie słów pod pretekstem milczenia... :)
Gdyby można było nie analizować znaczenia słów często byłoby łatwiej ale czy to oznacza, że lepiej? Napisałaś krótko, zwięźle na temat, a przy tym ciekawie i zastanawiająco. Przemycenie słów pod pretekstem milczenia... :)
OdpowiedzUsuń